letni

Tak jak w temacie chciałbym się poradzić co do tego co lepiej zastosować, hydrofor czy pompa głębinowa ze zbiornikiem wyrównawczym z wyłącznikiem ciśnieniowym? (zbiornik bądź hydrofor znajdować się będą w środku na ganku). Domek letniskowy całoroczny, dwie osoby w domku, głębokość odwiertu 6 metrów, woda jest przy samej powierzchni, ma być wykorzystywana do mycia, podlewania ogrodu i prania. Odwiert (własnoręczny) rura 110, na dnie odcinek 2 metrowy niebieskiej rury (specjalnego filtra) Praktycznie całą studnie musiałem robić szlamówką, ponieważ od około 1,5 metra pojawił się piasek (był moment żwirku) i świdrem już nie dało rady. Z tego powodu też postanowiłem pozostać na tej głębokości i zastanawiać się co dalej Przedstawię swoje pomysły, a Wy jeśli możenie poprawcie ewentualnie doradźcie coś innegoPompa ssąca, na powierzchni to konieczność spuszczania wody w okresie możliwych przymrozków. Jak działka stoi nieużywana, to demontaż pompy,suszenie, itp. Pompa typu nurek (tania zanurzeniowa) teoretycznie na mróz jest odporna, wystarczy spuścić wodę z instalacji, co w domku letniskowym powinno być proste, o ile instalację zrobiono z głową, czyli klimatyzacja ursynów  ze spadkami.Ale piszesz o domku letniskowym. Będzie tam cały rok utrzymywana temperatura powyżej zera, czy tylko eksploatacja weekendowa? Ja po kilku latach prób w takiej sytuacji dałem w tym sezonie pompę w studnię, górnossące nie wytrzymywały zimy. Ale zimą używałem sporadycznie, a nie regularnie.
Mam mały zbiornik, 24l, jeśli dobrze pamiętam. Wystarcza, aby pompa nie wariowała, ale jest mały, spuszczenie wody w kibelku to uruchomienie pompy, ale opłukanie rąk czy szklanki już szczęśliwie nie. Generalnie im większy zbiornik tym mniej startów pompy, a o to w tym chodzi.
Pewnie w przyszłym sezonie wymienię lub dorzucę drugi.

1. Hydrofor (na ganku, nie wiem czy nie będzie za głośno) spuszczam wąż ssący (oczywiście nie do samego dna) zakończony filtrem i zaworem zwrotnym. Od hydrofora woda dalej na krany po drodze też zamontowałbym filtry (myślę o dwóch).Domek ma być całoroczny, chce zrobić ocieplenie instalacji. Dlatego pytanie czy lepiej hydrofor czy pompa głębinowa ze zbiornikiem? Wiem, że hydrofor można dostać już z wężem ssącym i filtrem ale czy on jest na tyle głośny aby mocno targał nerwami? Będzie zamontowany na ganku, do całej instalacji chce również wykorzystać filtry uzdatniające wodę. Zastanawiam się też jakiej pojemności na 2 osoby? Dużo wody się nie leje, tyle co się umyć, umyć naczynia i wstawić pranie.
2. Pompa głębinowa, chce jak najtaniej dlatego pomyślałem o ruskiej zamiast tych drogich głębinowych, dalej zbiornik wyrównawczy a przed nim filtr. Po wyjściu ze zbiornika może nie bezpośrednio ale tez zastosowałbym filtry.